Na tej stronie znajdziesz mój opis prac nad odbudową motocykla Cz cross 380 model 514. Zapraszam
środa, 31 sierpnia 2011
Części 2
Masakra. Post mi się nie zapisał :( więc teraz będzie krócej :). Ośka wahacza wygląda niemal identycznie jak stara. Cena 55zł i jeśli nie jest zrobiona z plasteliny to jest warta tej ceny. Pokrywa tylnego bębna już się trochę różni więc to pewnie podróbka. Trudno będzie zdobyć nową oryginalną a używki są skatowane. Cena 85zł. Naklejki wyglądają ok, choć nie mam porównania. Cena 35zł. Przednie zawieszenie czeka na nowe zaworki. Ale może się nie doczekać bo nie będzie. Harmonijki prawie na 100% są nieosiągalne. Mam jedną całą ale sparciałą. Znalazłem nową lakiernię więc mam nadzieję że będę mógł wkrótce coś pokazać. Miłego dnia.
niedziela, 28 sierpnia 2011
zakupy
dzisiaj wrzucam fotki kupionych części. Jutro napiszę coś więcej. Dla porównania stare graty. A na dole zdjęcia moich "baczków" :-)
poniedziałek, 22 sierpnia 2011
welcome to the reality
witam,
na początek rzeczy do ocynku
wyszło tak
Efekt uważam, za bardzo satysfakcjonujący. Śruby wyglądają praktycznie jak nowe.
to dla fanów 100% oryginałów. W cezetce cross śruby miały oznaczenie Li :-)
sprężyna
Ogólnie wszystko fajnie. Trochę wkurwiłem się na to, że zgubiono mi 2 podkładki. Jedną od tylnego bębna taką super cienką i do podnóżka (tą akurat mam w zapasie). W zamian dostałem w worze uchwyt do rynny...
Nauczka jest taka, że trzeba wiązać drobiazg. Nawet dobrze wyszły szprychy pomimo tego że były tylko lekko przejechane papierem bez polerki itp.
Drugi temat jest już gorszy. Do pomalowania oddałem 3 drobiazgi do lokalnego zakładu malującego proszkowo. Poniżej fotki przed malowaniem. To są oczywiście uchwyty od silnika. Jeden był spawany.
po malowaniu wygląda to tak
niestety jeden uchwyt jest po maksie spierdzielony. Wygląda to tak jakby kolo przegrzał element. Pozostaje ponowne oddanie komuś innemu. Co prawda nic mnie to na razie nie kosztowało, bo miał być to początek a wyszedł koniec współpracy...
Na koniec zachęcam do odwiedzenia super stronki gdzie można pooglądać wyczynowe Cz i inne motocykle tamtych lat.
LINK
Aktualnie czekam na zamówioną oś wahacza. Zobaczymy jak tutaj potoczy się sprawa.
pozdrawiam
na początek rzeczy do ocynku
wyszło tak
Efekt uważam, za bardzo satysfakcjonujący. Śruby wyglądają praktycznie jak nowe.
to dla fanów 100% oryginałów. W cezetce cross śruby miały oznaczenie Li :-)
sprężyna
Ogólnie wszystko fajnie. Trochę wkurwiłem się na to, że zgubiono mi 2 podkładki. Jedną od tylnego bębna taką super cienką i do podnóżka (tą akurat mam w zapasie). W zamian dostałem w worze uchwyt do rynny...
Nauczka jest taka, że trzeba wiązać drobiazg. Nawet dobrze wyszły szprychy pomimo tego że były tylko lekko przejechane papierem bez polerki itp.
Drugi temat jest już gorszy. Do pomalowania oddałem 3 drobiazgi do lokalnego zakładu malującego proszkowo. Poniżej fotki przed malowaniem. To są oczywiście uchwyty od silnika. Jeden był spawany.
po malowaniu wygląda to tak
niestety jeden uchwyt jest po maksie spierdzielony. Wygląda to tak jakby kolo przegrzał element. Pozostaje ponowne oddanie komuś innemu. Co prawda nic mnie to na razie nie kosztowało, bo miał być to początek a wyszedł koniec współpracy...
Na koniec zachęcam do odwiedzenia super stronki gdzie można pooglądać wyczynowe Cz i inne motocykle tamtych lat.
LINK
Aktualnie czekam na zamówioną oś wahacza. Zobaczymy jak tutaj potoczy się sprawa.
pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)